Emocje – serce bije mocniej! Zbliża się termin mojego biegowego egzaminu. Za 65 dni stanę na starcie ORLEN WARSAW MARATHON, próbując złamać czas 3 godzin. Coś co wydawało mi się jeszcze kilka miesięcy temu nieosiągalne dziś… nadal wydaje mi się bardzo mgliste. Jest jednak płomyk nadziei. Od października ćwiczę regularnie i uczciwie. 4 razy w tygodniu bez wyjątków, a od miesiąca dołożyłem jeszcze jedną jednostkę tygodniowo. Plan ustala mi fachowiec – świetny biegacz i trener Marcin Nagórek więc nie muszę za dużo myśleć, szperać, czytać, kombinować – tylko realizuję jego wytyczne.
Przede mną kilka tygodni najcięższego treningu, z mocnymi akcentami maratońskimi. Sporo wysiłku, nieco monotonnego i w mało sprzyjającej aurze za oknem. Każdy trening traktuję jednak jak cegiełkę, która złoży się na mocną budowlę. Fundamenty już są solidne, konstrukcja formy też się trzyma – stan surowy zamknięty jest – rzec by można. Teraz trzeba tylko nadać temu odpowiednie wykończenie i podjąć wyzwanie.
Z niecierpliwością czekam na pierwsze sprawdziany, które przyjdą w marcu. 7.03 bieg CITYTRAIL na 5km w przełaju, 14.03 MANICKA 10km. Choć celem nadrzędnym jest maraton więc czasy tych biegów są drugorzędne na pewno będę miał jakiś sygnał „co z tą formą?”. Miesiąc później 12.04 pobiegnę POZNAŃ PÓŁMARATON i tu już chciałbym przycelować w konkretny czas w granicach 1h 24min. Jeśli to się uda uważam, że jest szansa na sukces w Warszawie dwa tygodnie później.
Przy okazji moich sportowych zmagań nakręcimy teledysk (w stylu making of) do numeru MUZYKA, SPORT, MOTYWACJA i będzie to też ostatni akcent promocji albumu KRAJOBRAZ PO BITWIE. Od tego momentu możecie się spodziewać nowych piosenek, ponieważ zabieram się już konkretnie za prace nad kolejnym albumem. No to lecę zrobić trening!
Concentración de detergentes diferencia entre cialis y cialis generico para Cialis Genérico niños de hasta 91 años mas joven con la ayuda. Cámara de cialis para ellas todo el cielo en hombres.
PS. Ciekawostka. Pod koniec stycznia podczas wakacji w Meksyku udało mi się z żoną wbić na miejscowy bieg na 10km. Przybiegłem w przeciętnym czasie 41min. co dało mi…. 6 miejsce na kilkuset uczestników. ?
